„Bóg, który jest” – Apel Młodych 2018

809

Około 5,5 tys. osób wzięło udział w VIII. Apelu Młodych i w koncercie „Nieziemskie Granie”, który odbył się w sobotę. Młodzież przyjechała do Radomia (Plac Corazziego) z różnych części Diecezji Radomskiej, a przyświecało im hasło: „Bóg, który jest!”.

Apel Młodych w Radomiu to wspólny śpiew, tańce, ale też modlitwa i uwielbienie Pana Boga.

– Apel Młodych to sztandarowe wydarzenie, które staje się cudownym spotkaniem ludzi młodych i nie tylko, bo gromadzą się tu wszyscy, którzy chcą pośpiewać, potańczyć, pomodlić się – także w ciszy, bo obok w parku wystawiony jest Najświętszy Sakrament. W tym roku hasłem apelu są słowa: „Bóg, który jest!”. Często o tym zapominamy, że Bóg jest blisko, że chce być w naszym sercu, że chce być wszędzie tam, gdzie jesteśmy, gdzie bawimy się, odpoczywamy, żyjemy. Bóg chce być częścią naszego życia. Musimy o tym pamiętać – mówi ks. Mariusz Wilk, duszpasterz akademicki i duszpasterz młodzieży.

Tegoroczny Apel Młodych rozpoczął się od spotkania z Joanną Czaplą, autorką książki „ACZkolwiek kocham życie”, która cierpi na rdzeniowy zanik mięśni (SMA).

Pierwszymi na scenie byli w tym roku chrześcijańscy hiphopowcy „Wyrwani Z Niewoli”.

Na radomskim Apelu Młodych nie mogło zabraknąć „Młodych z Winkiem” z koncertem „Nieziemskie Granie”. Razem z nim wystąpiły również „Guzowianki” oraz zespół dziecięcy z PSP nr 5 w Skarżysku Kam.

Gościem specjalnym wrześniowego spotkania młodych był Ireneusz Krosny – znany i uznany mim komiczny w Polsce, a także teolog.

– Ogromnie cieszy mnie, że jest tu tylu młodych, którzy wierzą w Pana Jezusa Chrystusa, naszego Pana i Zbawiciela. Najważniejsze, co mamy w życiu, to jest nasza wiara, dlatego, że ona daje sens wszystkiemu, co robimy. Mam jedną i tę samą żonę od 26 lat, mam trójkę dzieci. Chciałem wam powiedzieć – po tych 26 latach i na scenie, i w małżeństwie, bo to się akurat zbiegło czasowo – że im bardziej patrzy się wstecz na swoje życie, tym bardziej dostrzega się, że największy sens mają relacje – relacje miłości z żoną, z dziećmi. Im człowiek jest starszy, to pieniądze, kariera schodzą na dalszy plan. Jeżeli będziesz kochał swoją żonę, a żono – będziesz kochała swojego męża, to ta relacja przetrwa. Ona się nigdy nie skończy. Jeżeli twoje dzieci będą cię kochać, jeżeli ty będziesz kochał swoje dzieci – ta relacja przetrwa. Jeśli tej relacji nie zbudujesz, kiedyś będziesz bardzo jej pragnął, ale będzie troszkę za późno na jej nawiązanie. Więc nie żałujcie czasu na budowanie relacji. Kierujcie się w życiu Ewangelią, a będziecie mieli szczęśliwe życie – powiedział po występie Ireneusz Krosny.

Kulminacyjnym punktem Apelu Młodych była adoracja Najświętszego Sakramentu. Rozważania poprowadził bp Henryk Tomasik, który przypomniał również o zbliżającym się Synodzie o młodzieży i modlitwie w jego intencji.

– Pan Bóg obdarowuje ludzi, także młodych, pragnieniem wiary, pragnieniem doświadczenia wspólnoty, budowania Kościoła. Młodzież potrzebuje tego, by być razem, potrzebuje entuzjazmu, radości, ale także potrafi w ciszy trwać przed Najświętszym Sakramentem. Tego doświadczamy tutaj na apelu – powiedział bp Tomasik.

Wytchnieniem od energetycznej muzyki była strefa modlitwy i pojednania w Parku Kościuszki. Tam można było się wyciszyć i przystąpić do sakramentu pokuty i pojednania.

Organizatorami wydarzenia było Duszpasterstwo Młodzieży Diecezji Radomskiej i Fundacja „Młodzi Radom”.

[FAG id=8540]