Rozpoczęła się druga edycja warsztatów higieny osobistej dla osób bezdomnych. Streetworkerzy z radomskiej Caritas zachęcają bezdomnych do dbania o własne zdrowie, szczególnie w zakresie higieny osobistej.
– Umiejętności i nawyki związane ze zdrowym stylem życia kształtują się we wczesnym okresie życia. Dla osób bezdomnych charakterystyczna jest rezygnacja z własnych potrzeb, czyli godzenie się z odbieranymi udogodnieniami, coraz bardziej podstawowymi: najpierw telewizor, potem prąd, następnie mieszkanie. Rezygnacja z higieny też podporządkowana jest temu mechanizmowi. Wielu osobom jest także na rękę wyglądanie na osobę zaniedbaną i potrzebującą pomocy, albowiem ułatwia to żebranie. Obszarpane, brudne ubranie pomaga wzbudzać litość, a poza tym osoba zaczepiona jak najprędzej chce się takiego żebrzącego pozbyć i daje mu drobne. – mówią radomscy streetworkerzy.
Opracowany program ma zachęcić bezdomnych do dbania o własne zdrowie szczególnie w zakresie higieny osobistej.
– W związku doświadczeniem w instytucjach, w których towarzyszymy naszym podopiecznym (szpitale, urzędy) – dezaprobatą z jaką spotykaliśmy się wśród ludzi w miejscach publicznych z powodu brudnych podopiecznych, rok temu zorganizowaliśmy pierwsze warsztaty higieny osobistej. Od tego czasu biorąc pod skrzydła podopiecznego, który potrzebuje wizyty lekarskiej, wyrobić dowód osobisty, zarejestrować się w PUP – najpierw zapraszamy go do placówki przy ul. Zagłoby 3, gdzie taka osoba korzysta z prysznica, golenia, strzyżenia. Ta pomoc jest udzielana bezdomnym cały rok, cieszy się ona dużym powodzeniem. Mamy nawet kilka stałych osób, które systematycznie przychodzą kąpać się raz w tygodniu w wyznaczony dzień. Ze względu te potrzeby właśnie zakończyła się zbiórka artykułów chemicznych (mydła, szampony, pasty i szczoteczki do zębów, ręczniki, itd.). Produkty zebrane w zbiórce posłużą zarówno podczas warsztatów jak i podczas całego roku. Warsztaty pozwolą na zmotywowanie kolejnej grupy osób bezdomnych do dbania o higienę osobistą i powiększenia grona osób systematycznie dbających o higienę. – mówią wolontariusze.
Warto powiedzieć o korzyściach płynących z warsztatów:
- będą nimi schludni bezdomni w autobusach, przychodniach i u lekarzy,
- bezdomni bez większych otarć i ran na ciele,
- wreszcie bezdomni nie będą czuli się odtrącani przez społeczeństwo.
– Pamiętajmy, że zadbanie o higienę osobistą to jest tak naprawdę jeden z pierwszych kroków zmierzających do wychodzenia z bezdomności. Czystość sprawi, że ci ludzie będą chcieli iść do lekarza, wyrobić dokumenty, zgłosić się do placówki i pewnego dnia być może podjąć pracę. Są to działania długofalowe, ale dzięki waszej pomocy, przyniesieniu jednego ręcznika macie możliwość uczestniczyć w procesie poprawy sytuacji osób potrzebujących. – dodają streetworkerzy.
Warsztaty będą trwać 2 tygodnie, a weźmie w nich udział co najmniej 5 osób bezdomnych. Przeprowadzenie warsztatów nie byłoby możliwe, gdyby nie hojność radomian. Od kilku miesięcy prowadzona była zbiórka środków higieny osobistej (ręczników, mydeł, szczoteczek i past do zębów, przyborów do golenia, szamponów czy płynów do kąpieli). Do zbiórki włączyli się społecznicy, uczniowie, dziennikarze i osoby anonimowe. Przydadzą się one nie tylko do przeprowadzenia warsztatów, ale również do przygotowania „wyprawek higienicznych” dla bezdomnych.
– To nie jest tak, że rozdajemy te artykuły każdemu, kto poprosi. Nie dlatego, że nie chcemy się podzielić, ale z obawy, że zostałyby one sprzedane za przysłowiowy kieliszek – wyjaśnia Dagmara Kornacka.
