Rodzicielstwo zastępcze

766
Marsz dla Życia i Rodziny. Radom 2019. Foto: ks. S. Piekielnik / www.diecezja.radom.pl

Jan Paweł II w Evangelium vitae pisze: „Szczególnie wymownym zna­kiem solidarności między rodzinami jest adopcja lub wzięcie pod opiekę dzieci porzuconych przez rodziców czy też żyjących w trudnych warunkach. Niezależ­nie od związków ciała i krwi, prawdziwa miłość ojcowska i macierzyńska gotowa jest przyjąć także dzieci pochodzące z innych rodzin, obdarzając je tym wszyst­kim, co jest im potrzebne do życia i pełnego rozwoju” (EV 93).

Posiadanie dziecka jest najpiękniejszym doświadczeniem jakie może nam się przydarzyć. Dziecko należy chronić, pielęgnować oraz stwarzać mu odpowied­nie warunki, by mogło spokojnie, w miłości dorastać w swojej rodzinie. To prze­cież w rodzinie zaczyna się przygotowywanie dziecka do życia w społeczeństwie. Niestety, są przypadki, że takie życie pozostaje w sferze marzeń wielu dzieci. Niektóre rodziny biologiczne, ze względu na swoje dysfunkcje, wyrządzają wiele krzywd swoim dzieciom. Dochodzi wówczas do bardzo dramatycznych sytuacji, gdzie dziecko musi mieć zapewnioną opiekę poza swoim środowiskiem.

Jedną z form zapewnienia dziecku opieki jest umieszczenie go w rodzinie zastępczej. Przyjęcie dziecka do rodziny zastępczej, kochanie go i wychowywanie dowodzi, że miarą więzi między rodzicami a dziećmi nie są jedynie więzi gene­tyczne. Miłość, która rodzi, jest przede wszystkim darem z siebie. Istnieje „rodze­nie”, które urzeczywistnia się przez przyjęcie dziecka, opiekę nad nim, poświę­cenie się mu. Rodzicielstwo zastępcze, jest najbardziej przyjazne dla dziecka i zarazem zbliżone do rodziny biologicznej. Dzięki temu istnieje możliwość stwo­rzenia dziecku warunków podobnych do rodzinnych. Rodzina zastępcza to droga ku Bogu i z Nim samym. Jest to droga niełatwa, nieraz znaczona cierpieniem, ale jednocześnie pełna radości i pełna ciepła, bo rodzina zastępcza to bezintere­sowny dar z siebie dla drugiego człowieka, małego, bezbronnego dziecka. Jak boli dziecko świadomość, że rodzice nie uznali go za ważną osobę, a bycia razem nie uważali za cenne? Przyjęcie w pieczę zastępczą dzieci poranionych, czasem chorych, boleśnie doświadczonych – a takie najczęściej trafiają do rodzin zastęp­czych – może kosztować wiele i nie da się potraktować tego zadania jako zwykłej pracy. To zaangażowanie całym sercem, w pełni przez całą dobę. Dziecko pozba­wione opieki i ciepła rodzinnego ma serce spragnione miłości, które nie uciszy się dopóki nie zostanie pokochane.

  • Formami rodzinnej pieczy zastępczej są:
    • rodzina zastępcza spokrewniona,
    • rodzina zastępcza niezawodowa,
    • rodzina zastępcza zawodowa, w tym zawodowa pełniąca funkcję pogo­towia rodzinnego i zawodowa specjalistyczna,
    • rodzinny dom dziecka.

Pełnienie funkcji rodziny zastępczej zawodowej lub rodzinnego domu dziecka jest pracą, za którą otrzymuje się wynagrodzenie.

Rodzina zastępcza oraz rodzinny dom dziecka: zapewniają dziecku opiekę i wychowanie, traktują dziecko w sposób sprzyjający poczuciu godności i wartości osobistej, zapewniają możliwość nauki, rozwój uzdolnień i zaintere­sowań, zaspokajają jego potrzeby emocjonalne, bytowe, rozwojowe, społeczne oraz religijne, umożliwiają kontakt z rodzicami i innymi osobami bliskimi.

Ze względu na smutny fakt, że z roku na rok przybywa dzieci, których rodzicom, decyzjami sądów ograniczono prawa rodzicielskie, wzrasta potrzeba rozszerzania zakresu pieczy zastępczej. Dlatego gorąco zachęcamy, dajmy dzie­ciom szansę na nowe, dobre życie. Zapraszamy do kontaktu wszystkich Państwa, zainteresowanych rodzicielstwem zastępczym. Jesteśmy zainteresowani współ­pracą zarówno z osobami, które nie chcąc rezygnować, z własnej pracy zawodo­wej i są gotowi wychowywać dziecko jako rodzina niezawodowa, a także tych, którzy pragną realizować się pełniąc funkcję rodziny zawodowej czy prowadzić rodzinny dom dziecka.

Kontakt do nas:

  • Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Radomiu
    • ul. Limanowskiego 134, pokój 305 (III piętro)
    • T. +48 48 360 88 29
    • M. +48 601 080 344
    • W. www.mops.radom.pl

Ewa Stysiek, MOPS