15.5 C
Radom
wtorek, 13 maja 2025 | 15:15 Europe/Warsaw

Adresy ws. beatyfikacji Sł. B. Bpa Piotra Gołębiowskiego

Grób Bp. Piotra Gołębiowskiego w podziemiach bazyliki katedralnej w Sandomierzu. Foto: ks. S. Piekielnik / www.diecezja.radom.pl

W sprawie procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Sługi Bożego Biskupa Piotra Gołębiowskiego, jak również w celu złożenia świadectwa opisującego łaski udzielone za wstawiennictwem Sługi Bożego Biskupa Piotra Gołębiowskiego prosimy pisać na następujące adresy:

Adres diecezjalny:

Biuro Postulacji Sprawy Beatyfikacji i Kanonizacji
Sługi Bożego Biskupa Piotra Gołębiowskiego

ul. Malczewskiego 1
PL 26-600 Radom


Adres Postulatora procesu beatyfikacyjnego w Rzymie:

Mons. Robert Gołębiowski

Postulatore della Causa di Beatificazione e Canonizzazione
del Servo di Dio Vescovo Piotr Gołębiowski

Via Aurelia Antica 284
00165 Roma (IT)

Modlitwa za wstawiennictwem Sł. B. Bpa Piotra Gołębiowskiego

Grób Bp. Piotra Gołębiowskiego w podziemiach bazyliki katedralnej w Sandomierzu. Foto: ks. S. Piekielnik / www.diecezja.radom.pl

Modlitwa o udzielenie łaski za wstawiennictwem Sługi Bożego Bpa Piotra Gołębiowskiego:

Sługa Boży Bp Piotr Gołębiowski – biogram

Sł. B. Bp Piotr Gołębiowski (1902-1980)

Ksiądz Biskup Piotr Gołębiowski urodził się 10 czerwca 1902 roku w Jedlińsku.

Św. Kazimierz, patron Radomia i Diecezji Radomskiej

Św. Kazimierz Królewicz, Patron Diecezji Radomskiej. Ołtarz w kaplicy seminaryjnej WSD w Radomiu. Foto: ks. S. Piekielnik / www.diecezja.radom.pl

Kazimierz Jagiellończyk urodził się 3 października 1458 r., jako drugi z sześciu synów królewskich, na zamku w Krakowie. Ojcem przyszłego świętego królewicza był drugi syn Jagiełły, również Kazimierz, matką Elżbieta Habsburżanka (Rakuska), młodsza córka Albrechta II cesarza rzymskiego, w historiografii znana jako matka królów polskich. Do dziewiątego roku życia wychowywała go matka.

Komunikat w sprawie profanacji Najświętszego Sakramentu

Czcigodni Księża
Drogie Osoby Życia Konsekrowanego
Drodzy Bracia i Siostry

W modlitwie „Ojcze nasz”, wypowiadając słowa „Święć się imię Twoje”, prosimy o to, aby wszyscy ludzie traktowali Osobę Pana Boga jako świętą. Wszystko to, co jest związane z Osobą Pana Boga jest dla nas święte. Poszanowanie Sacrum, tego, co jest święte, jest ważnym wyznacznikiem kultury społeczeństwa i każdego człowieka.

Dla nas, wierzących, wielką świętością jest Najświętszy Sakrament. Z wiarą uczestniczymy we Mszy Świętej i z szacunkiem przyjmujemy Komunię Świętą. Przed Najświętszym Sakramentem klękamy.

Bardzo ciężkim grzechem jest profanacja Najświętszego Sakramentu. Włamanie do tabernakulum, rozsypywanie konsekrowanych Komunikantów, zabieranie Komunii Świętej do domu – jest nie tylko ciężkim grzechem. Sprawca takiego czynu zaciąga karę kościelną, zwaną ekskomuniką. Z takiego grzechu może rozgrzeszyć – i zdjąć ekskomunikę – tylko Stolica Apostolska.

Z bólem informuję, że taka profanacja miała miejsce w dniu 13 lipca 2017 roku, w kościele pw. MB Nieustającej Pomocy w Starachowicach.

W związku z tym proszę, aby we wszystkich świątyniach naszej Diecezji, w niedzielę, 16 lipca, po każdej Mszy Świętej, odbyło się, przed wystawionym Najświętszym Sakramentem, nabożeństwo wynagradzające. Proszę także o modlitwę w intencji sprawców profanacji; o łaskę skruchy i nawrócenia.

Biskup Henryk Tomasik

Diecezjalne Studium Organistowskie

Gra na organach. Foto: ks. S. Piekielnik / www.diecezja.radom.pl

Diecezjalne Studium Organistowskie w Radomiu

  • ul. B. Prusa 6; PL 26-600 Radom
  • T.: +48 48 36 56 228

Dyrektor: ks. prał. mgr Wojciech Szary

 

Wskazania dotyczące fotografowania i filmowania podczas celebracji liturgii

Foto: ks. S. Piekielnik / www.diecezja.radom.pl

Wskazania Komisji Episkopatu Polski ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego dotyczące fotografowania i filmowania podczas celebracji liturgii

1. Powodem wydania niniejszych wskazań jest konieczność zagwarantowania sacrum liturgii przez usunięcie z naszych kościołów wszelkich praktyk i zachowań utrudniających świadome, wewnętrzne i zewnętrzne, czynne, pobożne i owocne uczestnictwo w czynnościach liturgicznych.

2. Liturgia jest przede wszystkim niedostrzegalnym dla zmysłów działaniem Chrystusa, Jedynego i Najwyższego Kapłana, który mocą Ducha Świętego uświęca ludzi i razem z Kościołem oddaje swojemu Ojcu całkowity i publiczny kult. Liturgia jest także działaniem Kościoła, hierarchicznie uporządkowanej społeczności ochrzczonych, złączonej z Chrystusem Kapłanem i Głową.

3. Celebracja liturgii ma strukturę sakramentalną, to znaczy jest jakby „utkana” z symboli (por. Katechizm Kościoła Katolickiego, 1145), słów, gestów, postaw i czynności wykonywanych przez członków liturgicznego zgromadzenia, zajmujących odpowiednie miejsce we wnętrzu kościoła.

4. Symbole są „narzędziami” uświęcających i kultycznych czynności Chrystusa i Kościoła. Czynności liturgiczne domagają się wiary, są jej wyznaniem i przyczyniają się do jej pogłębienia.

5. Jezus Chrystus ustanawiając Eucharystię dał Apostołom polecenie: „To czyńcie na moją pamiątkę” (Łk 22, 19). Sprawowanie Mszy świętej i innych sakramentów jest uobecnianiem i pamiątką jedynego i niepowtarzalnego zbawczego wydarzenia: Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa oraz zesłania Ducha Świętego. Wydarzenie to określamy mianem: Misterium Paschalne. Trwanie Pamiątki tego Misterium zapewnia w Kościele – aż do przyjścia Pana (por. 1 Kor 11, 26) – sama jej celebracja oraz zachowanie jej w życiu i postępowaniu chrześcijan.

6. Praktyka fotografowania i filmowania osób pełniących czynności liturgiczne wynika z chęci jakiegoś „utrwalenia” tych czynności, i zachowania ich „pamiątki” na przyszłość, aby można było do nich wracać myślą i odnawiać ich przeżycie. Jednakże zarówno na kliszy, jak na taśmie aparatu audiowizualnego zostają „utrwalone” jedynie drugorzędne elementy spełnionej niegdyś czynności sakramentalnej. Słowa, dźwięki, gesty „zapisane” przy pomocy tych środków technicznych pozostają martwe. Nie można bowiem utrwalić ani ludzkich przeżyć, ani nieuchwytnego dla zmysłów działania Trójosobowego Boga, stanowiącego istotę – misterium – świętych czynności. „Pamiątki” produkowane przez fotografów i operatorów sprzętu audiowizualnego nie są w stanie utrwalić w czasie samego misterium zbawienia, jakiego dokonuje Bóg w sercu człowieka i jakie winno owocować w jego czynach.

7. Całe zgromadzenie liturgiczne jest celebransem czynności sakramentalnych (por. Katechizm Kościoła Katolickiego, 1140; 1188). Zgromadzenie to jest zorganizowane na podobieństwo żywego organizmu. Jego przewodniczącym jest biskup lub prezbiter, którzy są żywymi „ikonami” Chrystusa, Głowy Kościoła (Katechizm Kościoła Katolickiego 1142). Obok przewodniczącego działają także w zgromadzeniu takie osoby, jak diakon, akolita, lektor, kantor, komentator, członkowie chóru, ministranci.

Większą część zgromadzenia stanowią inni wierni czynnie uczestniczący w liturgii przez wzrokową i słuchową komunię z przewodniczącym, przez aklamacje i odpowiedzi, przez słuchanie słowa Bożego, a nade wszystko przez wewnętrzne skupienie oraz komunię z Bogiem Ojcem przez Chrystusa w Duchu Świętym (przez wiarę, nadzieję, miłość, wdzięczność, uwielbienie, przebłaganie, prośbę).

8. W żadnym z dokumentów Kościoła, w których jest mowa o sprawowaniu czynności liturgicznych, nie ma wzmianki o fotografie lub operatorze filmowym jako członku zgromadzenia liturgicznego. Tymczasem bardzo często fotografowie i operatorzy zajmują w zgromadzeniu liturgicznym takie miejsce i tak się zachowują, jakby to oni właśnie byli przewodnikami zgromadzenia i ośrodkami jego uwagi: Poruszanie się tych osób we wnętrzu kościoła podczas celebracji liturgii, a także manipulowanie sprzętem technicznym stwarza dodatkowe, niepotrzebne bodźce wzrokowo-słuchowe, zakłócające uwagę uczestników. Obecność tych osób w zasięgu wzroku wiernych konkuruje z rolą przewodniczącego lub usługujących w prezbiterium. Ich działanie stwarza podświadomą presję w kierunku „pozowania”, a więc i niebezpieczeństwo fałszowania postaw uczestników liturgii. Jest to szczególnie niebezpieczne w przypadku dzieci (np. przystępujących do Pierwszej Komunii świętej) ze względu na ich ograniczoną zdolność skupienia się na misterium liturgii oraz podatność na rozproszenie uwagi przez drugorzędne, przypadkowe i zbyteczne czynności.

9. Biorąc pod uwagę wymienione powody Komisja Episkopatu Polski ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego ustala następujące zasady:

a) zawodowi fotografowie i operatorzy sprzętu audiowizualnego, którzy – okazjonalnie lub na sposób stały – zamierzają wykonywać swoje czynności podczas celebracji liturgii, są zobowiązani uprzednio ukończyć specjalny kurs zorganizowany przez Diecezjalną Komisję ds. Liturgii oraz otrzymać pisemne upoważnienie miejscowej władzy diecezjalnej. Osoby duchowne w roli fotografa lub operatora kamery winny wykonywać swe czynności ze szczególną wrażliwością na obecność Boga w świętej liturgii, tak by były wzorem dla innych (a nie antyświadectwem). Osoba duchowna nie może fotografować ani filmować, jeśli jest ubrana w szaty liturgiczne.

b) fotograf lub operator winien zgłosić się odpowiednio wcześniej do proboszcza lub rektora oraz do prezbitera, który ma przewodniczyć celebracji, aby z nimi uzgodnić wszystkie szczegóły związane z miejscem i sposobem wykonywania swej czynności. Wszyscy inni fotografowie i operatorzy nie mogą samowolnie użytkować swego sprzętu w czasie sprawowanej liturgii. Przed rozpoczęciem celebracji odpowiedzialny za kościół powinien poinformować zgromadzonych o tym, że w czasie liturgii fotografować lub filmować mogą jedynie osoby do tego upoważnione.

c) Osoby upoważnione do fotografowania lub filmowania podczas czynności liturgicznych winny być odpowiednio i godnie ubrane.

d) Fotograf czy operator kamery nie powinien zajmować miejsca w prezbiterium, a więc w strefie przeznaczonej dla kapłana i osób pełniących posługi przy ołtarzu i ambonie.

e) Wykluczone jest ustawianie w prezbiterium dodatkowych źródeł oświetlenia (reflektorów, halogenów itp.) skierowanych w stronę zgromadzenia czy też rażących wzrok osób bezpośrednio biorących udział w czynnościach sakramentalnych (dzieci przyjmujących Pierwsza Komunię Świętą, nowożeńców, usługujących). W wyjątkowych wypadkach, np. w przypadku transmisji telewizyjnej, sprawa jest osobno rozpatrywana z odpowiedzialnym za kościół.

f) Podczas danej czynności może być dopuszczony do jej rejestrowania tylko jeden operator kamery filmowej lub video. Winien on zawsze zajmować w kościele stałe miejsce i ograniczać do minimum ruchy związane z obsługa sprzętu, tak by wykluczyć rozpraszanie uwagi uczestników. Wciąż ulepszany sprzęt fotograficzny pozwala na fotografowanie z dalszych odległości – także więc i fotograf może zająć swoje stanowisko w odpowiedniej odległości.

g) w celu uniknięcia niepotrzebnych trudności i nieporozumień duszpasterze winni w odpowiednim czasie omówić ewentualny udział fotografów i operatorów sprzętu audiowizualnego z zainteresowanymi osobami, które mają ich zaprosić, np. z rodzicami dzieci przystępujących do Pierwszej Komunii Świętej, z narzeczonymi przygotowującymi się do sakramentu małżeństwa, z rodzinami zmarłych (w związku z pogrzebem), z alumnami, z neoprezbiterami – prymicjantami itd.

10. Zasady podane w niniejszych Wskazaniach winny zostać wyjaśnione w szerszym kontekście liturgicznej mistagogii podczas spotkań duszpasterskich związanych z przygotowaniem do sprawowania sakramentów (chrztu, bierzmowania, Pierwszej Komunii Świętej, małżeństwa, święceń). Powinny też być przekazywane prasie katolickiej i omawiane w innych środkach masowego przekazu.

W przypadku braku poszanowania tych zasad i przyjętych ustaleń duszpasterze powinni odmówić fotografom lub operatorom sprzętu audio-wizualnego prawa wykonywania w kościele tych czynności. Duszpasterze są bowiem w pierwszym rzędzie odpowiedzialni za przygotowanie liturgii, za formacje członków zgromadzenia oraz za sacrum liturgicznych celebracji.

Wszelkie sporne kwestie winny być jednak zawsze rozstrzygane z nieodzowną dyskrecją i kulturą, bez uciekania się do słów czy działań powodujących uprzedzenie czy zgorszenie.

Sandomierz, 5 grudnia 1994 r.

Bp Wacław Świerzawski
Przewodniczący Komisji Episkopatu Liturgii
i Duszpasterstwa Liturgicznego

Litania do św. Brata Alberta Chmielowskiego

Kyrie eleison,  Chryste eleison, Kryrie eleison.
Chryste usłysz nas,  Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże,  zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, jedyny Boże,

Święta Maryjo,  módl się za nami.
Ś
więty Bracie Albercie,
Ojcze ubogich,
Opiekunie bezdomnych,
Bracie odrzuconych,
Orędowniku opuszczonych,
Przyjacielu poszukujących,
Powierniku strapionych,
Żarliwy miłośniku Chrystusa,
Wierny czcicielu Bożej Matki,
Niestrudzony naśladowco św. Franciszka,
Duchowy synu św. Jana od Krzyża,

Bracie Albercie, gorąco kochający Ojczyznę,
Bracie Albercie, poszukujący prawdy i piękna,
Bracie Albercie, wzorze cnót chrześcijańskich,
Bracie Albercie, wrażliwy na ludzkie cierpienie,
Bracie Albercie, posłuszny Bożym wezwaniom,
Bracie Albercie, kontemplujący Boże miłosierdzie,
Bracie Albercie, pełen wdzięczności za mękę Syna Bożego,
Bracie Albercie, głoszący Chrystusową miłość w obrazie Ecce Homo,
Bracie Albercie, przejęty dobrocią Jezusa w Eucharystii,
Bracie Albercie, porzucający sztukę, by służyć najmniejszym braciom Chrystusa,
Bracie Albercie, ubogi dla ubogich,
Bracie Albercie, odkrywający w najbiedniejszym godność Bożego dziecka,
Bracie Albercie, odnawiający zatarty obraz Chrystusa we wzgardzonych i grzesznych,
Bracie Albercie, dźwigający upadających i słabych,
Bracie Albercie, służący bliźnim jak Chrystusowi,
Bracie Albercie, dobry jak chleb, którym każdy głodny może się nakarmić,
Bracie Albercie, ufający Bożej opatrzności,
Bracie Albercie, wytrwały w modlitwie,
Bracie Albercie, wierny duchowi pokuty,
Bracie Albercie, rozmiłowany w Bogu,
Bracie Albercie, wspomagający wszystkich, którzy idą Twoimi śladami,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata,  przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata,  wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata,  zmiłuj się nad nami.

V. Módl się za nami, św. Bracie Albercie,

R. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

V. Módlmy się:
Boże bogaty w miłosierdzie, Ty natchnąłeś św. Brata Alberta, aby dostrzegł w najbardziej ubogich i opuszczonych znieważone oblicze twojego Syna. Spraw łaskawie, abyśmy spełniając dzieła miłosierdzia, za jego przykładem umieli być braćmi wszystkich potrzebujących. Przez Chrystusa Pana naszego.

R. Amen.

Drogi Krzyżowe ze św. Bratem Albertem

Droga krzyżowa „ze św. Bratem Albertem”

Wstęp:

Panie Jezu Chryste, ukryty w Najświętszym Sakramencie, stajemy przed Tobą razem ze św. Bratem Albertem, który zostawił nam słowa: „Byliśmy odkupieni Krwią – czy możemy się zbawić nie cierpiąc?”. Spraw prosimy, byśmy naśladując Ciebie, potrafili przyjmować cierpienie w duchu wiary. Niech moc Twojego krzyża umacnia chrześcijańską nadzieję i czyni nasze życie ofiarą miłości – ku Twojej chwale i dla dobra bliźnich.

Stacja I. Jezus na śmierć skazany.

Skrępowany, jak najgorszy złoczyńca, stoi Jezus przed ludzkim trybunałem. Z ust nie pada żadne słowo skargi ni obrony. „Ofiarował się, bo sam chciał”. W szkarłatnej szacie, w cierniowej koronie, znieważony i oplwany stoi Bóg Człowiek – Ecce Homo.

Zapatrzył się w Niego Brat Albert i w głębi serca usłyszał pytanie, które stało się drogą Jego życia: Czy duszę swoją dasz? Tak, jak Ja dałem za braci? – „Panie Jezu, dla Twej miłości gotów jestem na krzyż i na śmierć, w Tobie położyłem ufność moją”.

Stacja II. Jezus bierze krzyż na swe ramiona.

Poniesie krzyż na Kalwarię, gdzie dokona dzieła odkupienia. „Czy Panu Jezusowi cierpiącemu mękę i za mnie ukrzyżowanemu mogę czego odmówić? czy mogę odmówić męki dla Niego i krzyża?”

Brat Albert stanął u boku Chrystusa i tak jak On wziął na siebie krzyż ludzkiego cierpienia. „Chrześcijanin – drugi Chrystus”.

Przyjmę mój krzyż z poddaniem się woli Bożej. „Wola Boża przede wszystkim i tylko to” – oto dewiza Brata Alberta, która zaowocowała świętością.

Stacja III. Jezus upada pod krzyżem.

Ciężki jest krzyż ludzkich grzechów. Jezus upada. On, Bóg, uniża się aż do ziemi.

Stanął Brat Albert wobec ogromu zła, dlatego musiał się trzymać mocno Chrystusowego krzyża, by nie upaść. Zrozumiał, że „krzyż jest tajemnicą – wymaga wiary, krzyż jest światłem, które oświeca umysł. Szczęśliwy, kto mu odda serce i dostanie łaskę miłowania”.

Stacja IV. Jezus spotyka swoją Matkę.

Kiedy Jezus podniósł się z pierwszego upadku, zobaczył Matkę. Stanęła przy Nim wtedy, gdy było najciężej. Matka pozostała przy Synu. Jego krzyżowa droga – stała się Jej drogą.

Dzieło miłosierdzia rozpoczął Brat Albert także z pomocą Bożej Matki. Jej wizerunek zawiesił w Ogrzewalni wśród nędzarzy. Odkąd Ona tam zamieszkała, był spokojny o przyszłość. „Matkę Najświętszą obieram za Opiekunkę w moich trudnościach”.

Stacja V. Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż Jezusowi.

Zrazu niechętnie, przymuszony, pomógł Chrystusowi nieść krzyż. A potem może odczuł wewnętrzną radość, że w jakiś sposób bierze udział w dziele odkupienia.

Niełatwo nieść pomoc człowiekowi sponiewieranemu, odrzuconemu i zepchniętemu na margines. Trzeba aktu wiary, żeby dojrzeć w nim godność Bożego dziecka, żeby popatrzeć głębiej, tak jak widzi go Bóg. „Im więcej kto opuszczony, z tym większą miłością służyć mu trzeba, bo samego Pana Jezusa zbolałego w osobie tego ubogiego ratujemy” – mawiał Brat Albert. Czy tak patrzę na bliźniego?

Stacja VI. Weronika ociera twarz Jezusowi.

Przedarła się przez tłum i podeszła do Chrystusa. Nie mogła patrzeć obojętnie na Jego skrwawioną i znieważoną Twarz. Otarła Ją gestem pełnym miłości.

Aby stać się Weroniką ocierająca Twarz Chrystusa cierpiącego w człowieku, trzeba z wiarą i miłością wpatrywać się w obraz „Ecce Homo”. „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych – Mniecie uczynili” (Mt 25,40).

Ojcze Ubogich, święty Bracie Albercie, Obrońco i Opiekunie opuszczonych i skrzywdzonych, ucz jak służyć Chrystusowi w braciach.

Stacja VII. Jezus upada po raz drugi pod krzyżem.

Im bliżej celu, tym cięższym staje się krzyż. Jezus upada znowu, ale podnosi Go miłość większa niż ludzkie zło.

Im dalej szedł Brat Albert w swej posłudze człowiekowi, ty m większa nędza ukazywała się Jego oczom. Przygniatał ciężar odpowiedzialności. Dlatego szukał siły w modlitwie przed Chrystusem Ukrzyżowanym. „Pięć Ran Pana naszego niech mnie umocni”.

Stacja VIII. Jezus pociesza płaczące niewiasty.

Jezus dostrzega grupę kobiet bezradnie płaczących nad Nim. Wyciąga do nich rękę: „Nie płaczcie nade mną, płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi”. (Łk 23, 28)

Największą pomoc okażemy Chrystusowi, gdy przyprowadzać Mu będziemy ludzkie dusze – przez modlitwę, pracę, dobry przykład, lecz także ofiarę. „Najskuteczniejszy sposób chwały Boskiej – napisał Brat Albert – jest cierpieć dla niej”. Modlić się będę o nawrócenie ludzi zniewolonych nałogami i oddalonych od Boga.

Stacja IX. Jezus upada pod krzyżem po raz trzeci.

Kiedy Jezus był już u kresu drogi, upadł jeszcze raz. Ile razy będzie poniżał się człowiek stworzony na obraz Boży?

Do swego przyjaciela Chełmońskiego Brat Albert pisał: „Pan Bóg wie dobrze, w jakim nikczemnym garnku dusze nosimy, dlatego dał spowiedź jak krynicę, żebyśmy się w niej myli, bo życie brudzi każdego jak błoto”. Trzeba ciągle zaczynać od nowa, bo „kochać to znaczy powstawać”.

Stacja X. Jezus z szat obnażony.

Stanął Bóg – Człowiek na szczycie Golgoty. Przyprowadziła Go tutaj miłość. Z miłości do człowieka pozwala zedrzeć z siebie ostatnią szatę. Ogołocony ze wszystkiego umrze na krzyżu.

Oddanie Bogu musi być całkowite. Trzeba oddać wszystko. „Dla złączenia się z Bogiem – pisał Brat Albert w notatniku rekolekcyjnym – należy wszystko poświęcić”.

Stacja XI. Jezus przybity do krzyża.

„Moim pokarmem jest wypełnić wolę Tego, który mnie posłał, i wykonać Jego dzieło” (J 4, 34). Ostatni akt zbawczej misji – ukrzyżowanie. Miłość nie cofa rąk i nóg spod grubych gwoździ.

„Ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje wraz z jego namiętnościami i pożądaniami” (Gal 5, 24). „Miłość krzyża – pisał Brat Albert – opiera się na chęci podobieństwa z Chrystusem, na zgadzaniu się z Wolą Jego. Na zimno, niewzruszenie dusza się decyduje na nagi krzyż”.

Stacja XII. Jezus umiera na krzyżu.

„A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie” (J 12, 32). Rozpięte na krzyżu ramiona Chrystusa ogarniają cały świat, każdego człowieka. Jezus kona w straszliwych męczarniach, oddaje życie na okup świata.

„O, jakże to pięknie i dobrze tak ciężko i boleśnie konać i umierać, bo tak właśnie Pan Jezus ciężko i boleśnie na krzyżu konał i umierał. Ja bym sobie z całego serca podobnej śmierci życzył” – powiedział Brat Albert na widok śmierci jednej z sióstr.

Ofiaruję Bogu chwilę mojej śmierci, jednocząc ją z Ofiarą krzyżową Chrystusa.

Stacja XIII. Zdjęcie z krzyża.

„A twoją duszę miecz przeniknie” (Łk 2,35). Maryja tuli w ramionach martwe członki Syna. Matka Chrystusa i Matka wszystkich ludzi.

„Najświętsza Pani, zdaję się na Twoją łaskę – daj żebrakowi co chcesz, albo nie daj, wedle Twej łaski i woli” – modli się Brat Albert. „Matko Boska Bolesna, bądź naszą Matką i Panią teraz i na wieki. Amen”.

Stacja XIV. Jezus złożony do grobu.

„Wiemy bowiem, że kiedy zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie” (2 Kor 5, 1).

Życie nie kończy się ze śmiercią; jest ono początkiem życia wiecznego. „Nicości nie ma po śmierci, bo dusza nieśmiertelna jest” – pisał Brat Albert. By życia nie zmarnować trzeba „duszę dać”, jak dał ją św. Brat Albert. „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5, 7).

Zakończenie:

Panie Jezu, spraw, bym w życiu kroczył mężnie drogą Twego Krzyża, która prowadzi do chwały zmartwychwstania.

„Królu niebios, cierniem ukoronowany, ubiczowany, w purpurę odziany, Królu znieważony, oplwany, bądź Królem i Panem naszym tu i na wieki. Amen”.

Nowenny do św. Brata Alberta

Nowenna za przyczyną św. Br. Alberta
(od 1 do 9 każdego miesiąca)

Boże, nieskończenie dobry i miłosierny, wejrzyj na zasługi świętego Brata Alberta, który za przykładem Twego Syna stał się bratem wszystkich ludzi i przez pokorną posługę najbardziej opuszczonym i skrzywdzonym, ocalał w nich godność ludzką i wzbudzał wiarę w Twoją Opatrzność. Przez Jego wstawiennictwo racz łaskawie użyczyć mi łaski…, o którą z ufnością Cię proszę.

Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…

V. Święty Bracie Albercie,
R. Módl się za nami.


Nowenna do św. Brata Alberta
(8 – I6 czerwca)

V. Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu,
R. Panie, pospiesz ku ratunkowi memu.
V. Chwała Ojcu…
R. Jak była na początku…

Dzień pierwszy
(8 czerwca)

Święty Bracie Albercie, którego Bóg dał naszym czasom za patrona i orędownika w codziennych zmaganiach o byt materialny oraz o kształtowanie naszej tożsamości religijnej i narodowej; przychodzimy do Ciebie, by nauczyć się wielkiej sztuki umiejętnego korzystania z daru życia i poszanowania prawa do życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci, prawa wolności i ludzkiej godności.

Ty, który w każdym człowieku widziałeś obraz Boży i członka wielkiej rodziny ludzkiej, uproś nam ducha jedności i współodpowiedzialności, byśmy uznając Boga za wspólnego nam Ojca, wypełniali Jego Najświętszą Wolę, a miłując się wzajemnie, zdążali do obiecanego nam szczęścia w niebie.

Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…

V. Módl się za nami św. Bracie Albercie,

R. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

V. Módlmy się:
Boże bogaty w miłosierdzie, Ty sprawiłeś, że św. Brat Albert dostrzegł w najbardziej wydziedziczonych znieważone Oblicze Twego Syna, spraw łaskawie, abyśmy za Jego przykładem stali się braćmi wszystkich potrzebujących, służąc im miłosiernym czynem. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Wstęp, modlitwy i wezwanie odmawia się w każdy dzień nowenny.

Dzień drugi
(9 czerwca)

Święty Bracie Albercie, który we wszystkich trudnościach ufałeś bezgranicznie Bożej Opatrzności i nigdy nie doznałeś zawodu, ucz nas ufnego zawierzenia Bogu naszego trudnego dziś i niepewnego jutra. Umacniaj w nas wiarę w nieskończoną Wszechmoc i Miłosierdzie Boże, które ogarnia wszystkich ludzi i cały wszechświat.

Wstawiaj się za nami, byśmy w każdym cierpieniu i w doświadczeniach duszy i ciała zwracali się do Chrystusa Miłosiernego z ufnym wezwaniem: Jezu ufam Tobie, pewni, że zostaniemy wysłuchani.

Dzień trzeci
(10 czerwca)

Święty Bracie Albercie, polecamy Ci Kościół święty i tych, którzy z woli Bożej kierują nim na ziemi. Wspieraj swym wstawiennictwem Ojca Świętego, biskupów, kapłanów oraz osoby konsekrowane, aby mężnie i nieugięcie stali na straży prawa miłości Boga i bliźniego.

Wypraszaj nam wszystkim łaskę, byśmy byli żywymi członkami Kościoła Chrystusowego, gotowymi oddać swe życie za wiarę. Niech Ewangelia głoszona będzie wszędzie słowem i czynem ogarniając swym zasięgiem ludzi żyjących w nieświadomości religijnej, poniżeniu i opuszczeniu oraz dyskryminacji społecznej.

Dzień czwarty
(11 czerwca)

Święty Bracie Albercie, Ojcze ubogich i bezdomnych, który talent artysty-malarza poświęciłeś odnawianiu znieważonego w ludziach Chrystusa Ecce Homo, dopomóż nam dostrzegać w każdym człowieku Chrystusa i służyć mu miłosiernym czynem.

Przyczyniaj się za nami, byśmy pomni na słowa Chrystusa: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci Moich najmniejszych, Mnieście uczynili (Mt 25, 40), wyzwalali się z egoizmu i otwierali oczy oraz serca na potrzeby bliźnich.

Dzień piąty
(12 czerwca)

Święty Bracie Albercie, który w dzieciństwie zaznałeś niedoli sieroctwa, polecamy ci troskę o nasze rodziny. Czuwaj nad trwałością małżeństw i nad odpowiedzialnym rodzicielstwem. Uproś rodzinom, zwłaszcza wielodzietnym, godne warunki życia i rozwoju, by mogły swym dzieciom zapewnić należyte przygotowanie do pełnienia przyszłych zadań.

Módl się do Boga, by dzieci były wychowywane w zdrowej atmosferze miłości rodzicielskiej i aby z domu rodzinnego wyniosły mocne i trwałe zasady życia chrześcijańskiego i przynależności do Kościoła świętego.

Dzień szósty
(13 czerwca)

Święty Bracie Albercie, który walcząc w szeregach powstańczych wykazałeś niezłomną wolę, odwagę i męstwo, Twemu wstawiennictwu polecamy młodzież; bądź dla niej wzorem nieugiętej postawy w opieraniu się złym wpływom współczesnego świata.

Pomagaj młodym w dokonywaniu słusznych wyborów życiowych, by umieli na co dzień dawać świadectwo o prawdziwych wartościach, jakimi są: umiłowanie prawdy, dobra, miłości i piękna. Niech w sercach młodzieży wzrasta miłość do Kościoła świętego oraz duch zdrowego patriotyzmu.

Dzień siódmy
(14 czerwca)

Święty Bracie Albercie, wierny naśladowco św. Franciszka z Asyżu, prowadź nas ewangeliczną drogą ubóstwa, byśmy umieli być solidarni z tymi, którzy cierpią braki. Niech dobra doczesne nie przesłaniają nam prawdziwych wartości, które swe źródło mają w Bogu.

Módl się, byśmy przez naśladowanie Pana Jezusa w Jego ubóstwie i czynienie wszystkim dobrze byli głosicielami orędzia Chrystusowego błogosławieństwa, przyobiecanego ubogim w duchu.

Dzień ósmy
(15 czerwca)

Święty Bracie Albercie, wielki synu polskiej ziemi, który broniąc Ojczyzny stałeś się kaleką, a przez trud posługującej miłości względem najbiedniejszych dźwigałeś Naród z nędzy duchowej i materialnej, wzbudzaj w nas głęboką miłość do Ojczyzny, byśmy odpowiedzialnie budowali jej przyszłość, opartą na zasadach wiary, życia moralnego i braterskiej miłości.

Proś za tymi, którzy rządzą naszym krajem, by kierowali się zawsze sprawiedliwością społeczną i dobrem całego Narodu.

Dzień dziewiąty
(16 czerwca)

Święty Bracie Albercie, który uczyłeś, że bez miłości grosz jest szorstki, strawa podana niesmaczna, opieka najlepsza niemiła. Wypraszaj nam dobroć serca, byśmy niosąc każdemu człowiekowi braterską pomoc, życzliwe słowo, serdeczne współczucie i dar modlitwy przyczyniali się do zmniejszenia cierpień naszych bliźnich.

Wyjednaj nam łaskę ewangelicznej miłości, która nas zbliży do siebie i pomoże tworzyć rodzinę dzieci Bożych

Najnowsze wpisy

Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.