– Dzisiaj z szacunkiem stajemy przed tymi, którzy ofiarowali swoje życie, często młode życie, aby Ojczyzna była wolna… Chcemy patrzeć w przyszłość i znaleźć dla siebie miejsce, i zadanie w kształtowaniu obszaru wolności. – mówił w homilii bp Henryk Tomasik.
Ze względu na obostrzenia obchody Narodowego Święta Niepodległości nie były tak uroczyste jak w latach ubiegłych. Rozpoczęły się do Mszy św. w radomskiej katedrze, której przewodniczył i homilię wygłosił bp Henryk Tomasik.
– Dziękujemy za tych ludzi, za ich odwagę, wiarę. Panu Bogu dziękujemy za inne wymiary polskości, za wielki wysiłek polityków, przywódców duchowych, naszych poetów, wieszczy, ale także wielki wysiłek naszego duchowieństwa, które uczyło języka polskiego, tradycji, kultury. To też wielki wysiłek polskich rodzin, które były przywiązane do wiary, tradycji, do polskości – mówił ordynariusz.
Bp Tomasik przypomniał ofiarę życia jaką złożyli polscy patrioci walcząc o wolność w czasie zaborów, ale również podczas II wojny światowej.
Przypomniał o ważnym zadaniu jakim jest formowanie prawego sumienia.
– Każdy chrześcijanin powinien być człowiekiem sumienia, odnoszącym się przede wszystkim do najtrudniejszego ze zwycięstw, zwycięstwa nad samym sobą. Powinien być nim we wszystkich sprawach dotyczących jego życia prywatnego i publicznego. Formacja prawego sumienia, poczynając od dzieci i młodzieży, musi być stałą troską Kościoła, troską o odbudowanie tkanki moralnej całego narodu. To najważniejsze zadanie. Moralność, kultura, to bardzo ważne sposoby zagospodarowania naszej wolności. Zawsze będą się pojawiały pytania, co to znaczy wolność, co znaczy być wolnym? Wolność nie może oznaczać dowolności. Kryterium wolności jest prawda o dobru, a granicą wolności dobro drugiego człowieka – podkreślał bp. Tomasik.
Postawił również szereg ważnych pytań dotyczących korzystania z wolności.
– Słyszymy na naszych ulicach „kobieta ma prawo do wolności”. Nikt nie kwestionuje prawa, ani kobiety, ani mężczyzny do wolności. Szkoda tylko, że nie dodajemy wówczas o odpowiedzialności mężczyzny i kobiety. Pojawiają się pytania. Czy wolność polega na popisywaniu się niecenzuralnymi słowami? Czy przyszłe mamy, chciałyby by ich dzieci tak się do nich zwracały, jak wypisują na tych transparentach? Czy znakiem wolności jest malowanie na kościołach własnych symboli? Czy kiedykolwiek w naszej historii powojennej ktoś przerwał spektakl teatralny, a nie daj Boże nabożeństwo w synagodze, albo w meczecie? W kościele wolno. Szkoda, że nie podejmuje się spokojnej rzeczowej dyskusji. – mówił biskup Tomasik.
Kończąc homilię powiedział:
– Dzisiaj często śpiewamy jest hymn „Jeszcze Polska nie zginęła”. Jeszcze Polska nie zginęła, póki my wierzymy. Jeszcze Polska nie zginęła i nie zginie, jeśli my potrafimy kochać, a nie nienawidzić. Jeśli potrafimy zagospodarować wolność, aby wypełniła się dobrem, a nie egoizmem. Dzisiaj chcemy patrzeć w przyszłość i znaleźć dla siebie miejsce i zadanie w kształtowaniu obszaru wolności. Wolność krzyżami się mierzy, ale wolność miłością się tworzy – powiedział bp Tomasik.
Bp Henryk Tomasik, homilia (cała):
Dalsza część obchodów Narodowego Święta Niepodległości odbyła się pod pomnikiem Czynu Legionów na radomskim Rynku. Tam kwiaty złożyli przedstawiciele parlamentarzystów, władz miasta, służb mundurowych, instytucji kultury, a także leśnicy i środowiska patriotyczne.
Wartę honorową wystawiła 42. Baza Lotnictwa Szkolonego.