Pieśń: np. Kłaniam się Tobie…
Mówiłeś do ludzi tyle słów… takich, które nauczały, pokrzepiały, uzdrawiały, budziły nadzieję… A teraz? A teraz też mówisz! Może jeszcze bardziej wymowniej… Ale jak to..? Przecież nic nie słychać… My klęczymy… Ty też klęczałeś w Ogrójcu… zdradzony, osamotniony… Jednak w Tobie działo się tak wiele… pociłeś się wręcz Krwią..! Może ja też nic podczas tej adoracji nie powiem… ale Ty, również zobacz jak wiele dzieje się we mnie..!
(chwila ciszy)
Pieśń: np. Wzywam Cię, Duchu Przyjdź…
I nie tylko zobacz, ale sam mi powiedz całą prawdę o moim wnętrzu… Dopomóż mi usłyszeć czego najbardziej się boję, czym najbardziej przejmuję, o co najbardziej zabiegam, co jest dla mnie nadrzędne, przez co napawam lękiem, ciemnością i niepokojem siebie i innych… Wakacje… Tak łatwo stracić z oczu to, co najważniejsze. Chodzić w ciemności… Ale pozwól mi dostrzec w pierwszym rzędzie przede wszystkim Ciebie, bo tylko w ten sposób, później, pomimo ciemności i wątpliwości, będzie widać znacznie, znacznie jaśniej…
(chwila ciszy)
Pieśń: np. Mów do mnie Panie
Cisza… ale jeśli na to pozwolimy będzie słychać… będzie słychać Twoje Serce… Niech do nas nieustannie woła o tym, że najwięcej zdziałamy, najwięcej będziemy znaczyć, najlepiej będziemy się czuć, jeśli w naszym życiu coraz jaśniejsze stanie się dla nas to, że nasze serce ma być czyste, szlachetne, uczciwe, a więc podobne do Serca Tego, który klęczy, a jednocześnie jest Wszechmogący…
(chwila ciszy)
Pieśń: np. Ty, który jesteś samą prawdą (Z Jezusem w chwale Ojca)
Przekonuj Panie nasze serca, że najwięcej wywalczymy nie krzykiem, nie awanturą, ale ciszą… Najwięcej zdziałamy nie działając, tylko uginając kolana… Wtedy nasze życie będzie coraz bardziej owocne.
Pieśń: Przed tak Wielkim Sakramentem…
Błogosławieństwo
Pieśń na zakończenie
Opr. Ks. Paweł Męcina
