Matka Boża z Guadalupe – Patronka dzieci nienarodzonych i Obrończyni Życia

3984
Matka Boża z Guadalupe

Wspomnienie: 12 grudnia

Według tradycji, 12 grudnia 1531 roku Matka Boża ukazała się Indianinowi Św. Juanowi Diego i przemówiła w jego ojczystym języku nahuatl. Maryja zwróciła się do Juana Diego następującymi słowami:

„Drogi synku, kocham cię. Jestem Maryja, zawsze Dziewica, Matka Prawdzi­wego Boga, który daje i zachowuje życie. On jest Stwórcą wszechrzeczy, jest wszechobecny. Jest Panem nieba i ziemi. Chcę mieć świątynię w miejscu, w którym okażę współ­czucie twemu ludowi i wszystkim ludziom, którzy szczerze proszą mnie o pomoc w swojej pracy i w swoich smutkach. * Tutaj zobaczę ich łzy. Ale uspokoję ich i pocieszę. Idź teraz i powiedz biskupowi o wszystkim, co tu widziałeś i słyszałeś”.

Biskup Meksyku nie dał jednak wiary Indianinowi. Juan poprosił więc Maryję o przekonujący znak. W czasie kolejnego spotkania Maryja kazała India­ninowi wejść na szczyt wzgórza Tepeyac. Rosły tam przepiękne kwiaty. Madonna poleciła Juanowi nazbierać całe ich naręcze i schować je do tilmy (był to rodzaj indiańskiego płaszcza, opuszczony z przodu jak peleryna, a z tyłu podwiązany na kształt worka). Juan Diego spełnił polecenie Matki Bożej, która starannie poukła­dała zebrane kwiaty. Indianin pospiesznie udał się do biskupa i w jego obecno­ści rozwiązał rogi swojego płaszcza. Na podłogę wysypały się kastylijskie róże, a biskup i wszyscy obecni uklękli w zachwycie.

Na rozwiniętym płaszczu zobaczyli przepiękny wizerunek Maryi z zamy­śloną twarzą o ciemnej karnacji, ubraną w czerwoną szatę, spiętą pod szyją małą spinką w kształcie krzyża. Jej głowę przykrywał błękitny płaszcz ze złotą lamówką i gwiazdami, spod którego widać było starannie zaczesane włosy z przedziałkiem pośrodku. Maryja miała złożone ręce, a pod stopami półksiężyc oraz głowę serafina. Za Jej postacią widoczna była owalna tarcza promieni.

Od tego momentu płaszcz noszony przez Juana Diego stał się słynnym wizerunkiem Matki Bożej z  Guadalupe, który po dziś dzień wisi w Sanktuarium wybudowanym w miejscu objawień na prośbę Maryi. Niezwykłością tego wize­runku jest fakt, iż na obrazie nie ma znanych barwników ani śladów pędzla, gdyż nie ręką ludzką został on namalowany. Materiałem obrazu jest tkanina z włókna kaktusa ayate, używanego powszechnie do wytwarzania tuniki w XVI w. Cieka­wostką jest, że to roślinne włókno ulega zniszczeniu po kilkudziesięciu latach. Do dziś nie zachowała się żadna rzecz wykonana z tego materiału, a jedynie obraz Matki Bożej z  Guadalupe, który liczy już ponad 480 lat.

Na materiale nie znać również upływu czasu, kolory nie wypłowiały, nie ma na nim nawet śladów po przypadkowym oblaniu żrącym kwasem. Natomiast Oczy Matki Bożej posiadają nadzwyczajną głębię. Po 2500-krotnym powiększe­niu oczu Maryi i po dokonaniu analizy powiększonych odbić utrwalonych w źre­nicach, dostrzeżono niezwykle precyzyjny obraz dwunastu postaci: w lewym oku – scenę utworzenia cudownego wizerunku, a w prawym oku rodzinę – mężczyznę i kobietę oraz kilkoro dzieci.

Maryja w wizerunku z  Guadalupe w sposób szczególny stała się Obroń­czynią Życia i Patronką życia poczętego już w XVI w. Wskazany wizerunek uka­zuje Maryję w stanie błogosławionym. Fakt ten stanowi pozawerbalne przesłanie Maryi, zwłaszcza dla ludzi współczesnych czasów. Odczytując symbolikę obrazu, ówcześni Indianie zrozumieli, że Maryja przyczyniła się do zakończenia rytual­nych krwawych ofiar z dzieci składanych ich bożkom pogańskim. Wiara chrześci­jańska przekonała ich, że krwawe ofiary z ludzkich serc nie są już konieczne, gdyż wystarczająca jest jedyna ofiara przebitego Serca Jezusa na krzyżu oraz duchowa ofiara Niepokalanego Serca Maryi, Matki Jezusa, uczestniczącej duchowo w ofie­rze swego Syna.

Znakiem rozpoznawczym macierzyństwa Maryi na wizerunku z Guadalupe jest czarna szarfa, co w rozumieniu Azteków oznaczało, że była brzemienna. Wstęga przepasuje biodra Maryi oraz lekko uwypuklone łono, zaznaczone na wizerunku po prawej stronie na szacie. W tym miejscu na sukni Maryi jest rów­nież umieszczony czteropłatkowy kwiat jaśminu – kwinkunks, który dla Azteków był symbolem życia. Dzięki katechezom misjonarzy Indianie zrozumieli lepiej, że Maryja jest tą Matką, z której narodziła się nowa światłość, słońce nowej ery, i dla nich nastał czas nowego życia w blasku prawd wiary chrześcijańskiej. Ukazanie się Maryi w stanie błogosławionym jest również przesłaniem o świętości i niena­ruszalności życia ludzkiego jako daru Bożego.

Najbardziej znanym cudem Matki Bożej z  Guadalupe, świadczącym o potrzebie i konieczności obrony życia dzieci nienarodzonych, był cud, który wydarzył się 24 kwietnia 2007 roku. Data ta okazała się nieprzypadkowa, gdyż tego dnia rada miasta Mexico City miała zalegalizować aborcję na żądanie. W tym czasie w bazylice w  Guadalupe odprawiano mszę świętą w intencji dzieci nienarodzonych. Na zakończenie światła zgasły, Wizerunek Maryi zaczął się jakby „wymazywać”, a w miejscu łona Maryi zajaśniało intensywne światło w kształ­cie ludzkiego embrionu z charakterystycznym zarysem dziecka. Na podstawie fotografii wiernych, badacze wykazali, że światło to nie jest żadną modyfikacją obrazu, lecz wychodzi ze środka Wizerunku Maryi. To jeszcze bardziej utwier­dziło wszystkich obecnych o tym, że Maryja z  Guadalupe dzieciom poczętym. Prawda ta stała się jeszcze bardziej czytelna, gdy cudowny Wizerunek Matki Bożej z  Guadalupe wyruszył w świat w kopii z misją ratowania życia.