Po raz ósmy na pielgrzymi szlak wybiegli radomscy biegacze. Jest ich 50, a na Jasną Górę przybiegną za dwa dni.
Biegacze wyruszyli ze słowami św. Pawła Ap.: „W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem” (2Tm 4,7). Organizatorem grupy jest Stowarzyszenie „Biegiem Radom”.
– Biegnie nas dokładnie 50 osób. To optymalna liczba, której jesteśmy w stanie zapewnić bezpieczeństwo. Do pokonania przez dwa dni etapy prawie 100-kilometrowe. Pierwszy nocleg w Radoszycach, drugi – w Garnku. Trzeciego dnia dobiegniemy do pieszych pielgrzymów na Przeprośną Górkę i wejdziemy razem na Jasną Górę. Biegniemy systemem sztafetowym, dostosowujemy tempo do najsłabszych biegaczy. Każdy uczestnik biegnie tyle, ile może. Są tacy, którzy pokonają dziennie nawet dystans maratonu. A jest też wśród nas ktoś, kto planuje przebiec trasę całej pielgrzymki. Po drodze modlitwy, konferencje. Mamy kapłanów, będzie więc Msza św. – mówi Tadeusz Kraska, prezes Stowarzyszenia.
Wśród biegaczy jest dwóch kapłanów: ks. Artur Chruślak i ks. Piotr Popis.
– Urlop dla mnie to nie tylko „nic-nierobienie”. To aktywność. Sporo biegam w Mołdawii, a jeśli podczas urlopu jest możliwość pobiec w pielgrzymce, to trzeba to po prostu zrobić. – mówi ks. Artur, który jako prezbiter drogi neokatechumenalnej posługujący w Mołdawii.
Przed startem była Msza św. w kościele pw. Chrystusa Kapłana – dla wzmocnienia ducha; liturgii przewodniczył ks. Rafał Widuliński, proboszcz parafii pw. Chrystusa Kapłana.
Zaś dla wzmocnienia przed startem odbyła się profesjonalna rozgrzewka, którą poprowadziła Paulina Dróżdż, instruktorka fitness.