Medytacja biblijna – “Przemienienie Pańskie” – dzień I

453
Bp Henryk Tomasik udziela błogosławieństwa Ewangeliarzem. Foto: ks. S. Piekielnik / www.diecezja.radom.pl

Modlitwa

Przyjdź Duchu Święty, zintegruj wszystkie elementy mego istnienia, pomóż mi, bym kochał siebie samego i doceniał moją godność ludzką i chrześcijańską. Przyjdź Duchu Święty, zniszcz mój egoizm ogniem Twego światła. Przyjdź Duchu Święty i spraw, bym umarł dla człowieka starego, który mnie pociąga do grzechu. Przyjdź Duchu Święty i odnów mnie, abym był nowym stworzeniem.

Panie, Boże mój! Ty jesteś światłem dla niewidomych i siłą mocnych. Odkryj przede mną tajemnice Twego Słowa. Duchu Święty, daj mi głębsze zrozumienie Pisma, gdyż Ty przenikasz głębokości Boga i mojego serca.

Odczytanie fragmentu: Mt 17, 1-9

„Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i brata jego Jana i zaprowadził ich na górę wysoką, osobno. Tam przemienił się wobec nich: twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło. A oto im się ukazali Mojżesz i Eliasz, którzy rozmawiali z Nim. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: «Panie, dobrze, że tu jesteśmy; jeśli chcesz, postawię tu trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Gdy on jeszcze mówił, oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku odezwał się głos: «To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!». Uczniowie, słysząc to, upadli na twarz i bardzo się zlękli. A Jezus zbliżył się do nich, dotknął ich i rzekł: «Wstańcie, nie lękajcie się!». Gdy podnieśli oczy, nikogo nie widzieli, tylko samego Jezusa. A gdy schodzili z góry, Jezus przykazał im mówiąc: «Nie opowiadajcie nikomu o tym widzeniu, aż Syn Człowieczy zmartwychwstanie»”.

Rozważanie:

Namiot to chwilowy dom – miejsce gdzie można usiąść, znaleźć cień, usnąć. Podczas drogi namiot jest twoją własną przestrzenią, którą możesz dzielić z bliskimi osobami. Dla Izraelitów podczas wędrówki przez pustynię namiot był miejscem kultu Boga, miejscem, do którego zstępował Bóg. Pan mieszkając w namiocie dawał poznać, że chce przebywać z ludźmi. Apostoł Piotr, zaskoczony sytuacją, chce rozbić trzy namioty na górze, ale nie dla siebie, nie dla Jakuba i nie dla Jana. Wydaje się, że nie wie co zrobić, ale też odbiera sobie (i pozostałym apostołom) prawo do przebywania w obecności Boga… może z powodu poczucia bycia niegodnym, może z lęku, może z innej przyczyny… Pomyśl o sytuacji, gdy czułeś się niepewnie, gdy byłeś zagubiony, gdy myślałeś, że ktoś inny zrobi coś lepiej zamiast ciebie…

„Gdy on jeszcze mówił, oto obłok świetlany osłonił ich” – obłok w Piśmie Świętym jest znakiem obecności Boga. Ta obecność jest jak objęcie dziecka przez rodzica. Gdy dziecko nie rozumie, czasem mówi niezrozumiale, chce coś wytłumaczyć – to w ramionach rodzica dobrze się czuje i odzyskuje pewność siebie. W taki sposób Pan Bóg uspokaja ciebie i kieruje twój wzrok na swojego Syna: „To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!”. Jak myślisz, dlaczego Bóg Ojciec chce zwrócić twój wzrok na swojego ukochanego Syna?

Po tym objawieniu, uczniowie przerazili się i upadli na twarze, ale zaraz wszystko wraca do normy. Znowu są sami z Nauczycielem Jezusem, który ich uspokaja: „Wstańcie, nie lękajcie się!”. Już nie ma nadprzyrodzonych osób: Mojżesza i Eliasza. Nie widać obłoku, nie słychać głosu. Tylko głos Mistrza: „Wstańcie, nie lękajcie się!”. Kiedy ostatnio doświadczyłeś takiego pokoju po chwilach zagubienia i lęku? Pamiętasz sytuację, gdy ktoś pomógł ci? Dzisiaj Jezus mówi do ciebie: „Wstań! Nie bój się!”. Cokolwiek cię trapi możesz być pewien, że te słowa są skierowane prosto do ciebie.

Zadanie na dzisiaj:

Wyraź w modlitwie zaufanie do Boga, Pana życia. Wzbudź w sobie ufność w to, że On jest obecny, że pragnie spotkania i rozmowy z tobą, że chce zająć się twoimi sprawami.

Oprac. ks. Kamil Jan Kowalski