Wstęp:
Nastał wieczór naznaczony całym dniem wędrówki, która ma konkretny cel, która nie jest jedynie sportowym wyczynem, przełamywaniem swoich ograniczeń, pokazywaniem, że stać mnie na więcej. Ona jest przede wszystkim błaganiem zanoszonym przez ręce najczulszej z Matek o cud przemiany.
Śpiew: Usłysz Bożej Matki głos.
Czy pozostaniesz głuchy na to wezwanie? Stań przed Żywym Chrystusem w duchu wiary w Jego moc, która najlichsze stworzenie potrafi doprowadzić do świętości.
Pieśń na wystawienie Najświętszego Sakramentu.
Panie nasz, Boże, Królu, którego majestat nie ma granic! Ty, który porzucasz zaszczyty i hołdy, by pochylić się nad tym, co małe i nędzne. Wejrzyj na nas, wpatrujących się w Przenajświętszą Hostię, pragnących dojrzeć w Niej miłość, dobroć, akceptację, której świat nie jest w stanie dać. Wejrzyj w nasze poranione serca, które łączy jedno pragnienie: byś Ty je przygarnął mimo niewierności, zdrad, braku wiary, niedochowanych obietnic i przyrzeczeń. Wiemy, że tylko Ty jesteś w stanie je przemienić. Zanurz je w Twoim Miłosiernym Sercu i uzdolnij do nowego życia w Tobie, przez Ciebie i dla Ciebie.
Śpiew: Ciągle zaczynam od nowa.
Wzywamy Twej pomocy, Panie, w walce z naszymi słabościami, bo wiemy, że od tego zależy nie tylko nasze życie, ale życie naszych bliskich, rodzin i wszystkich, z którymi na co dzień się spotykamy, z którymi tworzymy nasze małe i większe Ojczyzny. Ty bądź naszą obroną, niech Twoja opieka dopomaga nam w dochowaniu wierności Bogu, Krzyżowi i Ewangelii – temu, co jest fundamentem naszego „tu i teraz”, a zarazem wspomnieniem przeszłości i nadzieją na przyszłość. Nadzieją na życie w pełni. Życie, którego sensem jest Twoja miłosierna Miłość, życie, które nie ma kresu. Życie, które pomimo przeciwności, trosk i cierpień owocuje Zmartwychwstaniem.
Śpiew: W Tobie żyję.
[Wersja instrumentalna – do refleksji]
Śpiew: W kruszynie chleba, Panie, jesteś.
Wierzymy, Panie, że dzięki Tobie i Twej Matce jesteśmy w stanie uczynić wszystko, co w naszej mocy, aby nasze serca były Waszym rzeczywistym Królestwem, by to królowanie rozprzestrzeniało się na nasze rodziny, czyniąc je oazami dobra, miłości, zrozumienia, szacunku, wzajemnej troski, by stawały się kamieniami węgielnymi społeczeństwa oddanego Bogu i żyjącego według Jego praw.
Matko Przemiany, Królowo serc naszych, najczulsza z Matek, przyjmij wszystko, co nas stanowi. Uczyń z tego dar dla Twojego Syna. Tylko Twoja Matczyna miłość może uczynić go miłym Bogu, a nas doprowadzić do nawrócenia.
Śpiew: Gdy klęczę przed Tobą.
Kiedy ten dzień ma się ku końcowi pragniemy zanurzyć się w Tobie, Ojcze, Synu i Duchu Święty. Choć wiemy, że dzień ten był poraniony niewiernościami oddajemy go Tobie, Boże Trójjedyny, przez ręce Niepokalanej naszej Matki. Prosimy o noc spokojną i nadzieję, że jutro powstając ze snu nie zagasimy pragnienia, by służyć Bogu naszymi myślami, słowami i czynami. By stawać się zaczynem Jego Królestwa wszędzie tam, gdzie przyjdzie nam z Jego woli wędrować.
Błogosław nam, Panie. Amen.
Pieśń przed błogosławieństwem: Upadnij na kolana.
Błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.
Pieśń na uwielbienie.
(Oprac. s. Małgorzata Kobylarz)