- Modlitwa na rozpoczęcie medytacji:
Pieśń do Ducha Świętego.
Dziewico Matko, bądź przy mnie, jak byłaś bliska Apostołom w Wieczerniku, umacniaj i pogłębiaj w moim duchu pragnienie Boga. Ty, Dziewico Milczenia, strzeż mojego skupienia zatrzymaj ode mnie niepotrzebne fantazje, roztargnienia i zaniedbania. Niewiasto posłuszna, pomóż mi otworzyć serce, zanim otworzę księgę, tak aby stało się gościnnym domem dla Słowa. Podpowiedz mi, Niewiasto Modlitwy, słowa, które wzruszą serce Boga i sprawią, by On napełnił mnie obficie wiedzą i zrozumieniem. Niewyczerpana Księgo, Która dałaś światu do czytania wieczne Słowo Ojca, prowadź mnie w lekturze świętego Tekstu, abym umiał znaleźć w każdym słowie jedyne Słowo, w którym Ojciec wyraża całkowicie samego siebie. Ty, która jesteś Świątynia Ducha, wspieraj mnie w medytacji, bym był podobny do Ciebie. Dziewico, która zachowujesz wszystkie sprawy, rozważając je w sercu. Niewiasto Modlitwy, daj mi uczestniczyć w tej radości, z jaką wielbiłaś Pana: Niech Twoje uwielbienie i Twój śpiew staną się moimi. Lustro odzwierciedlające doskonale Obraz Syna, uproś mi łaskę życia, które będzie wiernym wyrazem tego, co czytam, medytuję, o co błagam i co kontempluję.
- Odczytanie fragmentu – Mk 9, 2-10:
„Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam przemienił się wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe tak, jak żaden folusznik na ziemi wybielić nie zdoła. I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: «Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy; postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Nie wiedział bowiem, co należy mówić, tak byli przestraszeni. I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku odezwał się głos: «To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie!». I zaraz potem, gdy się rozejrzeli, nikogo już nie widzieli przy sobie, tylko samego Jezusa. A gdy schodzili z góry, przykazał im, aby nikomu nie rozpowiadali o tym, co widzieli, zanim Syn Człowieczy nie powstanie z martwych. Zachowali to polecenie, rozprawiając tylko między sobą, co znaczy «powstać z martwych»”.
- Rozważanie:
2: Jezus wziął Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką.
Piotr, Jakub i Jan byli najbliższymi uczniami Jezusa. On jakoś szczególnie im powierzał swoje tajemnice. Ta trójka Apostołów jest dowodem na to, że Pan wybiera osoby, które zaprasza do jakiejś szczególnej bliskości ze sobą. Jest to wybranie zupełnie niezasłużone i darmowe. Jednak droga tych uczniów też jest szczególna, bo doświadczenie bliskości osiągają dopiero po wejściu na górę. Pan pokazuje, że bliskość z Nim nie zakłada łatwego życia, wręcz przeciwnie – nierzadko będzie to droga ofiary.
- Co na ten moment w Twoim życiu jest taką górą, czyli zadaniem, które może nie jest wygodne, ale do którego zaprasza Cię Pan?
- Co robisz, żeby rozeznać w sercu drogę, do której zaprasza Cię Jezus?
- Jak wygląda Twoja zdolność do ofiary i poświęcenia się dla Jezusa i dla bliskich?
3-4: Jego odzienie stało się lśniąco białe (…). I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem.
Przemienienie Jezusa nie było potrzebne Jemu samemu, ale ono dokonało się ze względu na Piotra, Jakuba i Jana. To wobec nich Pan chciał pokazać, że jest prawdziwym Bogiem. To przemienienie jest potwierdzone znakami: lśniąco biała szata i obecność przedstawiciela Prawa – Mojżesza i przedstawiciela Proroków – Eliasza. Bóg zatem chce człowiekowi potwierdzać i dawać dowody tego, że jest Bogiem, który kocha człowieka.
- W jaki sposób Pan w ostatnich tygodniach dawał ci się doświadczyć?
- Kto z Twojego środowiska jest dla Ciebie umocnieniem w wierze? Potwierdzeniem obecności Boga w Twoim życiu?
- Gdybyś miał pokazać dowody na to, że dla Boga jesteś ważny, to co by to było?
7: To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie!
Są takie słowa w życiu, które zapamiętuje się na zawsze. Szczególną wagę będą miały słowa ojca do swojego syna. Tym, co dawało Jezusowi siłę w momencie Golgoty, była miłość Ojca. Doświadczenie miłości dla każdego człowieka będzie życiodajne i podnoszące. W czasie naszej pielgrzymki będziemy szczególnie dotykać naszych relacji rodzinnych. Dlatego – będąc wiernym Słowu – oddaj Jezusowi przez Maryję swoich bliskich.
- W jaki sposób okazuję moim bliskim miłość?
- Jak ja doświadczam miłości od drugiego człowieka?
- Pieśń uwielbienia połączona z dziękczynieniem za doświadczenie Słowa Bożego.
(Oprac. ks. Michał Podsiadły)