Katecheza nr 31 – Obrzędy wstępne: Akt pokuty, Gloria   

2044

Po pozdrowieniu wiernych, którzy tworzą wspólnotę jednego ducha i jednej wiary, celebrans kieruje szczególne wezwanie: „uznajmy przed Bogiem, że jesteśmy grzeszni, abyśmy mogli z czystym sercem złożyć Najświętszą Ofiarę”. Skąd takie wezwanie?

Otóż warto przypomnieć sobie wydarzenie z Wielkiego Czwartku, gdzie Chrystus pochyla się przed Apostołami, aby umyć im nogi. Czyni to przed rozpoczęciem ostatniej Wieczerzy. Kiedy Piotr buntuje się, Chrystus mówi: „Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną”. Stając przed Bogiem, uczestnicząc w wielkiej tajemnicy wiary jaką jest Eucharystia, każdy winien być czysty wewnętrznie. Dlatego w nauce Apostołów zapisanej w Didache znajduje się pouczenie: „W zgromadzeniu będziesz wyznawał swe błędy i nie pójdziesz na modlitwę z nieczystym sumieniem. Taka jest droga życia”. Stąd konieczność wyznania swoich win wobec zgromadzonego Kościoła, by sercem otwartym i wolnym od grzechu przyjąć Boże Słowo i łaskę Pana. Nasze uszy i oczy mają być otwarte na obecnego Boga w znakach, słowach i wspólnocie Kościoła, którą tworzymy.

Akt pokuty, który ma miejsce na początku Mszy św. składa się z czterech części:

  1. zaproszenie, czyli wezwanie skierowane do wiernych;
  2. chwila osobistej refleksji i rachunek sumienia;
  3. wyznanie win – zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem;
  4. prośba o przebaczenie – przeto błagam (…) o modlitwę za mnie.

Zrozumienie słów „Spowiadam się…” pozwala na uświadomienie sobie, iż wszyscy przychodzimy, by stanąć w obecności Boga wraz z Aniołami i Świętymi, by On okazał nam swoje miłosierdzie i dał nam zbawienie.

W polskiej wersji Mszału możemy spotkać cztery formuły wyznania grzechów jako akt pokuty:

  1. spowiedź powszechna – „Spowiadam się…”;
  2. forma dialogowana – „Zmiłuj się nad nami, Panie”;
  3. Kyrie eleison tropowane czyli wstawki melodyczne z nowymi tekstami;
  4. Aspersja – pokropienie wodą święconą.

Akt pokuty opuszcza się, jeśli celebrację poprzedza inne działanie liturgiczne np. procesja. Zbawcza moc Eucharystii odpuszcza nam grzechy powszednie, ale nie grzechy śmiertelne.

Starożytny hymn „Chwała na wysokości Bogu” to swoiste preludium do Eucharystii. Nie zawsze jest on włączony do Mszy św. Ów hymn recytuje się lub śpiewa w ważne dni, w niedziele i uroczystości (opuszcza się go w niedziele Adwentu i Wielkiego Postu). To piękna pieśń anielska wykonana po raz pierwszy w noc narodzenia Chrystusa, kiedy to aniołowie zaśpiewali: „Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli”. Słowa te wielbią Boga za wspaniałe i cudowne wcielenie Jego Syna, który dla ludzi stał się darem Bożej miłości. Do tych anielskich głosów Kościół dołączył szereg aklamacji wielbiących Boga, w których zebrani na uczcie Pana wyrażają radość płynącą z pełnych wdzięczności ludzkich serc. Stąd ten hymn bywa nazywany wielką doksologią, w którego słowach człowiek stworzony na obraz Boży wychwala Pana w tajemnicy Trójcy Świętej.

Ten hymn jest prawdziwym skarbcem modlitwy. Warto pochylić się nad nim w czasie sprawowanej Eucharystii, jak również w osobistej modlitwie. Można go odmawiać jako modlitwę uwielbienia Boga.

Niech nasze dzisiejsze zaangażowanie w modlitwę Chwała na wysokości będzie wspólnym śpiewem ku czci Boga, który nas zaprosił i zjednoczył wokół stołu Słowa i Eucharystii, by uświęcić dzień Pański.